Zaczynamy jesień z kawą!

Lato dobiegło końca. Świadczy o tym nie tylko temperatura, ale też aura za oknem. Mimo, że kocham wakacje, to jednak kulinarnie lepiej się czuję w okresie jesieni i zimy. Tak, tak, wiem, nie można wszystkiego gotować z dynią (chociaż jak by się człowiek uparł, to dał by radę), dlatego dziś moją inspiracją była szklanka kawy. Od kiedy mam ekspres do kawy wraz z młynkiem, całkiem inaczej przeżywam swój poranny rytuał kawy. Dlaczego więc nie wykorzystać jej do przygotowania dań?

Dziś pokażę Wam przepis na drożdżówki z dynią wraz z karmelizowanym bananem z kawą (przepis na to ciasto mogliście już zobaczyć w jednym z poprzednich postów <klik> jednak w trochę odmiennej odsłonie. Kolejną propozycją będzie wspaniały sos BBQ z kawą, którego użyłam do wykonania kanapek z kurczakiem. Zainteresowani tymi kawowymi propozycjami? Jak tak to zaczynamy!

Kawowy sos BBQ

Co potrzebujemy do zrobienia sosu?

  • 200 ml aromatycznej i mocnej kawy,
  • kostka czekolady deserowej,
  • łyżeczka masła,
  • 2 cebule,
  • łyżeczka utartego imbiru,
  • łyżeczka cynamonu,
  • spora papryczka chilli,
  • ¼ szklanki przecieru pomidorowego,
  • ½ szklanki keczupu,
  • 2 łyżeczki syropu z agawy,
  • łyżeczka papryki wędzonej.

Zaczynamy!

  1. Na początek obieramy i kroimy cebule. W rondelku rozgrzewamy masło i dodajemy cebulę. Smażymy aż się zeszkli. Następnie dodajemy posiekaną papryczkę chili (polecam z pestkami, jednak jest to oczywiście opcjonalne) oraz imbir. Smażymy kolejne dwie minuty.
  2. W tym czasie przygotowujemy kawę, do kubka wrzucamy wcześniej kostkę czekolady, aby się w kawie rozpuściła.
  3. Do cebuli i chili dodajemy cynamon oraz paprykę wędzoną, chwilę podgrzewamy, aby uwolniły swój wspaniały aromat.
  4. Dodajemy kawę z czekoladą, keczup, przecier oraz syrop z agawy. Wszystko zagotowujemy i odparowujemy nadmiar wody do momentu uzyskania gęstego sosu (około 10-15 minut na wolnym ogniu). Po tym czasie wszystko blendujemy na gładki sos.

Propozycja podania sosu: kanapka z kurczakiem w kawowym sosie BBQ wraz z dyniowym majonezem. Kurczaka (około 500g) kroimy na mniejsze kawałki i marynujemy przez kilka godzin w lodówce w 3 łyżkach oliwy, łyżce octu jabłkowego oraz 3 łyżkach kawowego sosu BBQ. Następnie przekładamy go do brytfanki, zakrywamy folią aluminiową i pieczemy w 200 stopniach przez godzinę pod przykryciem. Dzięki szczelnemu zakryciu kurczak nie ma prawa być suchy. Po upieczeniu przekładamy kurczaka do miski, szarpiemy go widelcem, dodajemy więcej naszego wspaniałego sosu kawowego BBQ (u mnie jakieś 3 dodatkowe łyżki) i mieszamy razem.

Na koniec przygotowujemy dyniowy majonez. Dwie spore łyżki majonezu wkładamy do miksera razem z dwoma łyżkami musu z pieczonej dyni, dodajemy łyżkę srirachy oraz sosu sojowego. Wszystko blendujemy na jednolitą masę.

Na sam koniec składamy kanapkę! Bagietkę przekrajamy na pół, smarujemy majonezem dyniowym, na to kładziemy roszponkę, ogórka konserwowego, nasz wspaniały kurczak z sosem BBQ i zamykamy drugą stroną bagietki. Gotowe! 

Dyniowe drożdżówki z bananem karmelizowanym z kawą

Czego potrzebujemy?

  • 20 g drożdży prasowanych,
  • 2 łyżki cukru,
  • 450g mąki,
  • 100 ml wody,
  • 100 ml mleka,
  • 150g musu z pieczonej dyni,
  • jedno jajko,
  • 30 g mleka w proszku,
  • 2 łyżeczki cynamonu,
  • 2 łyżki oleju roślinnego,
  • na kruszonkę: 60 g mąki, 60 g masła, 60 g miodu gryczanego, 40 g płatków owsianych, 30 g czekolady,
  • 3 banany,
  • 5 łyżek cukru,
  • sól morska do karmelu, około 1/4 łyżeczki,
  • dwie porcje espresso,
  • łyżka masła,
  • opcjonalnie lukier kawowy: kilka łyżek cukru pudru mieszane z odrobiną kawy do uzyskania odpowiedniej konsystencji.

Zaczynamy!

  1. Zaczynamy od zagniecenia ciasta. 20 gram mokrych droższy zasypujemy 2 łyżkami cukru i mieszamy do momentu, aż zmienią stan skupienia na płynny.
  2. Do miski wrzucamy: 450g mąki, 100 ml wody, 100 ml mleka, 250g musu z pieczonej dyni, jedno jajko, 30 g mleka w proszku, 2 łyżki cynamonu, 2 łyżki oleju roślinnego. Ciasto zagniatamy, przykrywamy folią i odstawiamy na kilka godzin do wyrośnięcia. Ja w tym czasie staram się je dodatkowo zagnieść raz lub dwa razy.
  3. Teraz przechodzimy do trochę nietradycyjnej kruszonki. Zaczynamy od mąki i masła. Zamiast cukru użyjemy miodu gryczanego, który oprócz słodkiego smaku nadaje dodatkowe głębokie nuty smakowe idealne do kawy. Oprócz tego do miski wrzucamy płatki owsiane oraz posiekaną czekoladę. Wszystko zagniatamy rękami, przykrywamy folią i wstawiamy do lodówki.
  4. Na koniec zostały karmelizowane banany z kawą. 3 banany pokrój na mniejsze kawałki. Do rondelka wsyp 5 łyżek cukru i postaw na ogniu. Delikatnie podgrzej, aż cukier zacznie się karmelizować. Kiedy cały cukier się rozpuścił dodaj kilka szczypt soli morskiej. Karmel polecam mieszać silikonową szpatułką. Teraz moment, w którym musimy do karmelu dodać dwa shoty mocnego espresso. Karmel po zetknięciu z wodą może bardzo mocno wystrzelić, dlatego w jednej ręce dla ochrony użyłam przykrywki, drugą delikatnie wlewałam kawę. Najlepiej, żeby kawa była gorąca. Po wlaniu mieszamy wszystko i odparowujemy nadmiar wody. Dodajemy łyżkę masła i mieszamy. Na koniec wrzucamy pokrojone banany, dusimy je kilka minut.
  5. Wyrośnięte ciasto podziel na 9 równych części i uformuj z nich bułeczki. Na to wyłóż banany i posyp wszystko kruszonką. Piecz w 180 stopniach przez około 25-30 minut. Na gorące jeszcze bułki opcjonalnie polej lukier kawowy – do miski wsypujemy kilka łyżek cukru pudru i dodajemy po kilka kropel kawy cały czas mieszając do momentu uzyskania lukru.

Zapraszam to próbowania moich kawowych wymysłów, na prawdę warto! <3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.