Pierogi z orientalnym mięsnym farszem

Achhhh, pierogi. Od kiedy pamiętam było to moje ulubione danie. Kiedyś, podczas każdej wigilii, ścigaliśmy się kto zje ich więcej. Moim pierogom daleko do tradycji. Pokaże Ci je w odsłonie, która zachwyci wszystkich, nawet tych, którzy tolerują je tylko w wersji ruskiej. 🙂

Czego potrzebujemy?

  • 1 kg mięsa mielonego z indyka (UWAGA! Przepis jest przygotowany na gotowanie duuuużej ilości pierogów – żeby starczyło tych pyszności na dłużej!),
  • 2 pęczki cebuli dymki ze szczypiorem,
  • 5 łyżek octu z białego wina,
  • 8 łyżek ciemnego sosu sojowego,
  • 6 ząbków czosnku,
  • 3 papryczki chilli – kolor nie ma znaczenia,
  • szklanka bulionu,
  • 2 łyżeczki imbiru mielonego,
  • 2 łyżki czarnego mielonego pieprzu,
  • sól (opcjonalnie – bulion i sos sojowy zawierają w sobie wystarczającą ilość soli, więc uważaj na nią!)
  • 250 ml ciepłej wody,
  • 10 łyżek oleju arachidowego lub oliwy z oliwek,
  • 600 g mąki + trochę do posypania.

pierogi

Zaczynamy!

  1. Zacznij od farszu, im dłużej będzie się marynować tym lepiej. Przygotuj papryczki chilli. Należy je piec około 15-20 min w piekarniku w temperaturze 200 stopni. Tak jak na zdjęciu, powinna być lekko przypalona.
  2. Do mięsa dodaj wszystkie przyprawy, sos sojowy, ocet oraz bulion. Do rozdrobnienia czosnku użyj praski – chociaż czosnek w ten sposób traci trochę wartości odżywczych to jest to najlepszy sposób, aby w czosnek idealnie połączył się z farszem.
  3. Posiekaj cebulkę ze szczypiorkiem i dodaj ją do farszu.
  4. Kiedy papryczki będą już gotowe obierz je ze skórki i usuń pestki. (Pamiętaj, że czas, który podałam dotyczy mojego piekarnika. Każdy piekarnik ma swoje zasady działania. Uważaj, żeby nie przepiec papryczek, bo po wyjęciu skórki oraz pestek nic może nie zostać.) To co zostało posiekaj drobniutko i dodaj do farszu.
  5. Zacznij mieszać wszystko, najlepiej ręką. Poczekaj, aż wszystko dobrze się połączy, w szczególności aż mięso wypije cały bulion. Przykryj farsz i odstaw, aż będzie jego czas!
  6. Przyszedł czas na ugniatanie ciasta. Przesiej mąkę. Dodaj do niej wodę i olej. Ugniataj. Ugniataj. Długo ugniataj, aż ciasto będzie miękkie i gładkie. Odstaw je na 15 minut, aby odpoczęło.
  7. Jeżeli chodzi o klejenie pierogów, każdy ma swój sposób. Ja rozwałkowuje ciasto, wycinam kółeczka szklanką, następnie jeszcze raz rozwałkowuje delikatnie powstałe kółeczka, napełniam farszem i sklejam przy pomocy tego śmiesznego urządzenia, którego nazwy nie znam, a widnieje na zdjęciu.
  8. Gotuj pierogi około 5-6 minut na średnim ogniu. Polecam zjeść pierwszego od razu i sprawdzić, czy taki czas gotowania wystarczy na grubość ciasta, jaką wybraliście.
  9. Najlepsze oczywiście są od razu po ugotowaniu. Uważaj, bo z pieroga po przekrojeniu może uciekać bulion! Ja swoje pokazuje w wersji „odgrzewanej”, smażone i polane sosem słodko-pikantnym i posypane szczypiorem. Ehhh, aż mi ślinka cieknie! Smacznego!

DSC_0091 DSC_0122

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.