Sezon na dynię znowu w pełni! A więc pora na nowe eksperymenty i celebrowanie jesieni. Tym razem dynia w mojej potrawie zabiera role makaronowi, a konkretniej płatom makaronowym do lasani. Widziałam już wiele przepisów, gdzie dynie dodaje się do samego sosu jako akompaniament. U mnie będzie grała pierwsze skrzypce! Dodatkowo przepis przedstawiam w odchudzonej wersji. Cała blaszka będzie miała około 1100 kcal, a z niej śmiało wyjdą 4 porcje.
Nie ma na co czekać, zaczynajmy!
1. Mięso z indyka w sosie pomidorowym
Do swojej lasani przygotowałam sos bolognese, który już Wam kiedyś pokazywałam <tutaj>. Dokonałam jednak w tym przepisie kilka zmian. Po pierwsze użyłam dodatkowo mielonego mięsa z indyka. Po drugie – zero masła, zastąpiłam je oliwą z oliwek. No i zrezygnowałam z szynki parmeńskiej. Reszta przepisu pozostała bez zmian. Do mojej potrawy użyłam na jedną blaszkę około 360 g tego sosu. Ma on wiele zastosowań, więc nie martwcie się, gdy Wam zostanie. Możecie zjeść go z ryżem, makaronem, naleśnikami… Chyba znowu zgłodniałam pisząc ten post. 🙁

2. Pieczona dynia
Kolejną warstwą mojego dzieła były płaty z dyni. Również robi się je niesamowicie prosto. Obierz jedną całą dynię piżmową, pokrój w cienkie płaty. Wyłóż na blaszkę i polej łyżeczką oliwy z oliwek, dokładnie ją wetrzyj w warzywo. Po tym czasie wstaw ją do piekarnika na około 15-20 minut do piekarnika o temperaturze 180 stopni. Gdy zobaczysz, że cieńsze plastry zaczynają się robić chrupiące – wyjmij z piekarnika.

3. Fit sos beszamelowy
Jeden z moich ulubionych sosów. Niestety, obecność masła oraz mąki nie pomaga w utrzymaniu diety. Dlatego trochę go zmieniłam. Po pierwsze – weź 3 ząbki czosnku i upiecz je razem z dynią (pieczony czosnek ma bardziej delikatny smak). Po upieczeniu obierz go ze skórki oraz pokrój w plasterki. Do rondelka wlej 25g oliwy z oliwek oraz wsyp 25 g mąki razowej. Dokładnie wymieszaj i delikatnie podsmaż. Dodaj również czosnek i potrzymaj chwilę na ogniu. Następnie zalej wszystko szklanką mleka (ja używam 0,5%). Dokładnie mieszaj aż sos nie zacznie gęstnieć. Dopraw solą, pieprzem i obowiązkowo gałką muszkatołową.
4. WIELKIE SKŁADANIE
Mam już 3 warstwy naszej lasani. Ale dla mnie lasania bez sera…. no nie przejdzie. Dodatkowo użyłam jednej kulki mozzarelli light, ale możesz użyć zwykłej mozzarelli, niebieskiego sera albo ricotty. Dla każdego coś dobrego się znajdzie. 😉
Zawsze zacznij od odrobiny beszamelu, na to plastry z dyni, sos bolognese, ser… i tak do samej góry! Najlepiej zakończyć składanie warstwami po kolei: dynia, beszamel, ser.
Gotową lasanie pospujemy ziołami (ja użyłam tymianku, ale może być bazylia, oregano lub liść lubczyku). Polecam również posypać płatkami drożdżowymi, dają wspaniały posmak! Pieczemy około 20-25 minut zawinięte w foli aluminiowej w temperaturze 180 stopni.
Kaloryczność – cała blaszka 1083 kcal, białko 68g, tłuszcz 44,4g, węgle 121g. Pyszność: dużooooooooo.


Upieczona dynie przestudzic, usunac pestki wraz z otoczka, wybrac miazsz ze skorupy i pokroic go w kostke. Miazsz dyni wlozyc do miski, doprawic papryka, galka muszkatolowa, sola i pieprzem. Delikatnie polaczyc z serem ricotta (lub twarogiem), Parmezanem i smietanka (pozostawic po 2 lyzki Parmezanu i smietanki i wymieszac je w oddzielnej miseczce).