Oj, zrobiło się zimno. Bardzo zimno. Jak dla mnie temperatura jest już bardzo poniżej granicy akceptowalnego ciepła. Z drugiej strony jeszcze za wcześnie na zimowe jedzonko. Na to jeszcze będzie sporo czasu. Ja ostatnio próbowałam sobie odtworzyć piękną Grecką, śródziemnomorską pogodę przez odpowiednie jedzenie!
Jedna taka maluteńka sprawa – każdy z tych przepisów jest dostosowany w 100% do mojego smaku. Czasami może drobno odbiegać od prawdziwych, greckich wersji dań. Jednak jak już mówiłam kilka razy – nie byłabym sobą, gdybym wszystkiego nie robiła po swojemu! 🙂 Zaczynamy? No najwyższa pora, szybko, bo zaraz będzie zima…
Czego potrzebujemy? Grecka pita!
Ten przepis już pojawił się raz na moim profilu, więc jeżeli Cię interesuje zapraszam <tutaj>. W dzisiejszej wersji do podstawowego przepisu dodałam do środka pół pęczka posiekanej natki pietruszki.


Czego potrzebujemy? Kofta!
- 0,5 kg mięsa mielonego wołowego,
- 1 bułka kajzerka namoczona w mleku,
- 1 cebula,
- 1 jajko,
- 1 łyżeczka gałki muszkatołowej,
- pół pęczka mięty,
- 2 łyżeczki tymianku,
- 2 łyżeczki octu cytrynowego (lub soku z cytryny),
- 3 ząbki czosnku,
- 1 łyżeczka soli oraz pieprzu,
- patyczki do szaszłyków,
- olej do smażenia.
Zaczynamy!
- Cebulę posiekaj w drobną kostkę. Czosnek przeciśnij przez praskę. Miętę posiekaj. Odsącz bułkę. Wszystkie składniki dodaj do mięsa oraz dokładnie wymieszaj.
- Odstaw mięso na co najmniej godzinę do lodówki, a najlepiej na całą noc.
- Następnie weź patyczki do szaszłyków i zrób z mięsa kebaba na patyku. Dokładniejszy opis jak wykonać tą czynność wraz ze zdjęciami znajdziesz <tutaj>.
- Smaż na rozgrzanym oleju przez 2 minuty z każdej strony. Po usmażeniu wyjmij patyczki i gotowe.


Czego potrzebujemy? Souvlaki!
- 0,5 kg karkówki w plastrach,
- 2 łyżki oliwy z oliwek,
- 3 łyżeczki papryki w proszku,
- 2 łyżeczki tymianku,
- pół pęczka mięty,
- 2 łyżeczki czosnku w przyprawie,
- 2 łyżki soku z cytryny,
- 1 łyżeczka soli oraz pieprzu,
- patyczki do szaszłyków,
- olej do smażenia.
Zaczynamy!
- Karkówkę umyj i osusz. Pokrój plastry na mniejsze kawałki.
- Mięso wymieszaj z oliwą, papryką, tymiankiem, miętą, czosnkiem, cytryną, solą oraz pieprzem. Wszystko odstaw do zamarynowania do lodówki na co najmniej godzinę.
- Po tym czasie nadziej mięso na patyk od szaszłyka. Wszystko powinno być mocno ściśnięte.
- Obsmaż na oleju karkówkę po 2 minuty z każdej strony na średnim ogniu. Następnie piecz ja w 180 stopniach około pół godziny pod przykryciem. No i… gotowe!


Co jeszcze dodaję do takich specyfików? Oczywiście sałatka w stylu greckim. Jeżeli chodzi o mnie, zawsze robię ją z 2 pomidorów, 1 papryki czerwonej, 1 cebuli czerwonej, połowy ogórka oraz paczki sera fety. Jako sosu używam domowego sosu winegret z musztardą (sok z cytryny oraz oliwa z oliwek w proporcjach 1:4, do tego daję 2 łyżeczki musztardy, sól, pieprz, czasami również oregano). Oprócz tego uwielbiam sos tzatziki. Do jego wykonania używam 1 ogórka, około 200 g jogurtu greckiego, 2 ząbki czosnku, sól oraz pieprz. Jedna uwaga, po starkownaiu ogórków warto je dokładnie odsączyć z powstałej wody. Oprócz tego obowiązkowym gościem na stole są marynowane oliwki oraz smażony ser halloumi. Do tego kieliszek białego wytrawnego wina i zima nie jest jeszcze straszna! Smacznego!

